Marketing to różne działania. Korzystanie z konkretnych zależy przede wszystkim od tego, jakiemu celowi mają służyć. Ważne są też oczywiście, towary czy usługi, które się promuje, no i oczywiście to, do kogo kieruje się reklamę. Jednak ogólny zarys tych działań może być bardzo podobny w wielu branżach. Pozycjonowanie czy reklamy w mediach społecznościowych to coś, co sprawdza się w wielu obszarach przy docieraniu do klientów. Jednym z takich niezwykle uniwersalnych działaniem jest storytelling. Jak sam nazwa wskazuje, jest to pewnego rodzaju opowiadanie historii. Czym się charakteryzuje, jak wygląda w praktyce?
Spis treści
To właśnie przede wszystkim wspomniane wyżej opowiadanie historii. Opowiadania przede wszystkim kojarzą się jednak z beletrystyką lub jakimiś historiami, które nie mają za wiele wspólnego z marketingiem, a już na pewno nie mają na celu sprzedaży czy promocji jakichkolwiek produktów. Jednak opowiadać można także właśnie o markach i firmach. Storytelling sprawdza się zresztą w różnych dziedzinach życia, może to być także polityka. Każdy lubi dobre i wciągające opowieści. Nie jest to wcale nowa metoda, w końcu historie powstają niemal od momentu, kiedy człowiek zaczął potrafić się komunikować. Można je przecież zobaczyć na skałach, stworzone przez naszych przodków w jaskini w Lascaux. Oczywiście one nie służyły sprzedaży ani wzmacnianiu marki, ale miały w jakiś sposób oddziaływać na emocjach, a to także jest celem współczesnych opowieści. Ludzie wzruszają się na filmach czy też czytając książki. Storytelling to właśnie opowiadanie historii, jednak w połączeniu z konkretnym produktem lub marką. Stworzenie dobrej opowieści nie jest rzeczą łatwą, jednak jeśli już to się uda, to zyski zarówno te policzalne, jak i niepoliczalne mogą być naprawdę duże.
Jest to przede wszystkim niezwykle skuteczne narzędzie marketingu. Najczęściej wykorzystuje się go do wzmacniania świadomości o marce lub jakimś produkcie. Dobrze stworzona opowieść może sprawić, że klienci zapamiętają dany produkt lub firmę, a o to przecież w końcu chodzi. Jednak tworząc dobrą opowieść, można też przekonać kogoś do wykonania jakichś konkretnej akcji, może to być na przykład zakup produktu, czy zapisanie się do newslettera. Storytelling jest więc narzędziem bardzo uniwersalnym. Sprawdza się zarówno przy budowaniu marki, jak i jakichś konkretnych działaniach. Jednak w tym pierwszym wypadku jest czymś, co zawsze warto stosować. Dobry storytelling przemawia do ludzi, a ludzie to zarówno osoby prywatne, jak i pracownicy. Właśnie dlatego ten rodzaj marketingu może promować firmę, która działa w sprzedaży B2B, jak i taką, która działa w segmencie B2C. Oczywiście efektem końcem, jakiemu służy storytelling w budowaniu marki, jest zwiększenie jej liczby klientów. Do tego właśnie służy sprawienie, by sama świadomość o marce była większa. Jeśli więcej ludzi będzie o niej po prostu wiedzieć, to będzie też większa szansa na dotarcie z konkretnymi produktami do klientów.
Miejsca, gdzie można wykorzystać storytelling są bardzo różne. Bo sama opowieść może przybierać różną formę. Dobra opowieść to w końcu przecież słowo pisanej, mówione, jak i film. We wszystkich tych formach można tworzyć skuteczny storytelling. Jeśli chodzi o jego najpopularniejszą formę, a zarazem też najbardziej dostępną, bo najtańszą, to jest nią oczywiście tekst. Popularnym miejsce jego wykorzystywania są oczywiście media społecznościowe. Zarówno Facebook, jak i Instagram przepełnione są opowieściami o marce. Właśnie głównie dlatego, że dość łatwo stworzyć taką opowieść pod względem technicznym. Wystarczy po prostu coś napisać. Oczywiście taka opowieść musi jak najbardziej angażować odbiorców. Im bardziej aktywni słuchacze, tym lepiej dla opowieści, bo będzie to miało kilka efektów. Przede wszystkim, jeśli ktoś się będzie udzielał w takich postach jako zwykły użytkownik to znaczy, że opowiedziana historia go w jakiś sposób zainteresowała. Większa aktywność zwiększa zasięgi, a więc można dzięki temu dotrzeć po prostu do większej liczby użytkowników tych portali. Świetnym narzędziem do storytellingu jest także Instagram. Najlepiej sprawdza się on w tworzeniu marki osobistej. Jest to środek przekazu, który bardzo zbliża odbiorców do nadawców treści. Ci pierwsi czują się trochę jakby znali daną osobę również na stopie prywatnej, wszystko dzięki codziennym relacjom, także ze swojego życia osobistego. Oczywiście zawsze muszą być one interesujące i zaplanowane w sensowny sposób, aby podtrzymać zaangażowanie i zainteresowanie odbiorcy. Słowo pisane to także email marketing. Warto więc wykorzystać w nim storytelling. Co więcej, to właśnie email jest świetnym miejsce na wywołanie w użytkowniku jakiejś konkretnej akcji. Oczywiście, żeby taka próba byłą skuteczna musi być ona poprzedzona dobrą opowieścią. Storytelling można prowadzić również w formie graficznej, mogą to być komiksy, ale też profesjonalne filmy wideo. Te ostatnie oczywiście są znacznie droższe w produkcji, ale mogą naprawdę wywołać efekt „wow” u widzów.
Działa on przede wszystkim na emocje odbiorców. Dużo łatwiej jest dotrzeć do kogoś właśnie z jakimś ładunkiem emocjonalnym niż z suchym przekazem. Jeśli wywoła się w kimś emocje, to istnieje dużo większa szansa, że taki przekaz będzie skuteczny, gdyż ktoś go po prostu łatwiej zapamięta. Dużo częściej zostają w głowie wydarzenia, które wiążą się z konkretnymi emocjami. Każdy próbując sobie przypomnieć jakieś sytuacje z przeszłości, łatwiej będzie wracał i będzie pamiętał więcej szczegółów odnośnie do tych wydarzeń, które wiążą się z jakimś konkretnymi przeżyciami. Tak więc emocje to łatwiejsze zarówno dotarcie do klienta, jak i sprawienie by zapamiętał konkretną markę i wiążącą się z nią opowieść. Jednak również pod wpływem emocji dużo łatwiej skłonić kogoś do podjęcia konkretnych decyzji.
Storytelling powinien być zaplanowany jako spójna historia, która musi się składać z wielu elementów. Przede wszystkim ważne jest, żeby była to opowieść prawdziwa. Oczywiście nie oznacza to, że nie można w nią wplatać jakichś elementów fantastycznych, jeśli pasują one tematycznie. Prawdziwa w takim sensie, że musi mówić prawdę o marce, czyli trzymać się faktów. Nie warto więc niczego w niej wyolbrzymiać, np. nie warto mówić, że firma prowadzona jest od wielu pokoleń, jeśli ma zaledwie kilkunastoletnią historię. Wszelkie takie nieścisłości, o których dotrze informacja do odbiorcy sprawią, że cały przekaz będzie dla niego niewiarygodny. W końcu storytelling ma także służyć budowaniu zaufania do marki. Trudno o nie, jeśli ktoś przyłapie narratora takiej opowieści na kłamstwie. Automatyczne to go dyskwalifikuje
Storytelling jest tak skuteczny właśnie dzięki temu, że w dużym stopniu oddziałuje na emocje osób, do których dociera. Taka opowieść niezależnie od tego, czy będzie w formie tekstu, czy materiału wideo musi po prostu działać na emocje widza. Aby je przekazywać nie trzeba oczywiście w centrum każdej przekazywanej historii stawiać produktu jako takiego. Bo jeśli emocje nie będą pasować do przedstawionej opowieści, odbiorcy w wyczują w niej fałsz. Sam produkt może być tutaj pokazy subtelnie. Zrobiło tak kiedyś Audi w reklamie swoich samochodów, a właściwie w opowieści, bo materiał ten trwa dobre kilka minut. Opowiada historie córki, która nie chce pojechać na najważniejsze zawody sportowe swojej matki. Właśnie wokół emocji matki i córki skupia się cała ta opowieść. Samochód nie odgrywa tam głównej roli, jednak jest wpleciony jako ważny element w kluczowym momencie. Córka w ostatniej chwili decyduje się na zobaczenie zawodów i to właśnie konkretny model samochodu, prowadzony przez jej ojca, odwozi ją na te zawody. Reklama jest bardzo poruszająca, prawdziwa. Nie opowiada oczywiście historii na faktach, ale prawdziwa w tym sensie, że nie trudno sobie taką sytuację wyobrazić.
Dobra opowieść związania z marką lub produktem od początku powinna mieć określony cel działania. Inaczej więc będzie napisana historia, która powinna tylko sprawić, że ktoś zapamięta daną markę, a inaczej taka, że zostawi swojego maila, aby otrzymywać newsletter, lub kupi jakiś konkretny produkt. Jeśli na przykład chce się, aby ktoś zostawił swój newsletter, to trzeba go nie tylko zainteresować swoją opowieścią, co jest podstawą storytellingu, ale też w pewnym sensie przerwać opowieść w takim momencie, aby ktoś chciał posłuchać jej dalej tak bardzo, że zostawi swój adres email.
Jest to element, który w pewnym stopniu łączy się z emocjami. Budowa więzi z klientem to świetny przepis na sukces w sprzedaży. Pozwala po prostu zatrzymać u siebie klienta na dłużej. Storytelling jest czymś, co idealnie się w tym sprawdza. Świetna napisania opowieść pozwoli sprawić, że klient poczuje więź emocjonalną z marką. Oczywiście nie stanie się to za pierwszy razem. Najczęściej będzie to wymagało stałej komunikacji. Storytelling to nie zawsze więc będzie jednorazowe działanie. Wszystko zależy od jego celu. Oczywiście, jeśli chce się coś sprzedaż jednorazowo. Na przykład jakiś kurs, to można właśnie stworzyć taką opowieść ukierunkowaną na sprzedaż bez potrzeby wchodzenia w głębsze relacje z klientem, Jednak te drugie pozwolą na zatrzymanie go na dłużej, co jest chyba celem każdej firmy.
Wspomniany wyżej motyw to standardowa baza każdej opowieści. Jej podstawy nie powstały w związku z marketingiem, ale są wykorzystywane w opowieściach nastawianych na komunikację z marki z klientem. Taka klasyczna historia zawsze zaczyna się od bohatera, który nie jest na jej początku nikim szczególnym. Dopiero z czasem poznaje kogoś, kto dostrzega w nim potencjał, poddaje go próbie. Kiedy okazuje się, że bohater sprostał próbie, staje przed szansą zrealizowania celu. Oczywiście w międzyczasie bohater przechodzi przemianę, zmienia się jego mentalność, może też zmieniać się fizyczność, zależnie od typu opowieści. Wystarczy spojrzeć na tak klasyczne historie, jak Gwiezdne Wojny, Władca Pierścieni, czy różne historie o superbohaterach. Mimo że każda z nich jest w wielu aspektach bardzo unikalna, to jednak wszystkie opierają się na sprawdzonym starym schemacie. Dlaczego? Bo ludzie wciąż lubią takie opowieści. Z bohaterem, który zaczyna od „zera”, mogą się zidentyfikować. Trudno było to zrobić z kimś, kto już od początku opowieści jest kimś, kto ratuje świat.
Jest kilka aspektów, które można wykorzystać w każdej opowieści. Dzięki nim można sprawić, że będzie ona bardziej wiarygodna, ciekawsza i nie tylko. Jedną z nich jest nieujawnianie wszystkiego od początku. Mowa tu przede wszystkim o głównym bohaterze opowieści. Warto więc jakieś fakty z jego życia po prostu przedstawić w trakcie opowieści, dzięki temu można zaskoczyć widza i przyciągnąć jego uwagę. Takie ujawnienie faktów może przybrać formę retrospekcji, które będzie miał bohater. Ważne jest też, żeby bohater opowieści napotykał na swojej drodze jakieś przeciwności losu. Każda taka konfrontacja powinna sprawiać, że będzie on silniejszy i sprzyjać jego przemianie. To tylko kilka elementów, które pomogą stworzyć dobrą historię.
Tworzenie opowieści może być więc przydatne w działaniach marketingowych niezależnie od tego jakie mają być jego cele. Dobra opowieść może zarówno sprzedawać, jak i budować pozycję i świadomość marki. Wszystko zależnie do tego, co chce się osiągnąć. Warto więc wykorzystać ją w swoim biznesie. Szczególnie, że w takiej najprostszej postaci, czyli mailingu lub komunikacji w mediach społecznościowych. Może to być bardzo efektywne w stosunku do poniesionych kosztów.
Przeczytaj także: